Energia życiowa – jak ją tracimy i jak możemy ponownie zacząć ją czerpać

energia życiowa

Zauważyliśmy na pewno, że często tracimy dużo naszej energii życiowej skupiając uwagę na negatywnych aspektach naszego życia. Przykładowo przebywając wśród negatywnie myślących ludzi lub rozpamiętując smutne i przykre dla nas wydarzenia oraz sytuacje. Zauważmy również, jak dla kontrastu energia życiowa podnosi się nam, kiedy robimy coś co kochamy lub spędzamy czas radując się z przyjaciółmi.

Energia życiowa – tracimy ją, kiedy…

– brakuje nam asertywności
– ukrywamy i tłumimy w sobie swoje uczucia
– jesteśmy przemęczeni i nie dajemy sobie wytchnienia
– powstrzymujemy w sobie chęć do działania, czyli po prostu zatrzymujemy się w miejscu, zazwyczaj z powodu wewnętrznego niepokoju
– zamykamy się w sobie i chowamy urazę, zamiast otwarcie mówić o swoich potrzebach i oczekiwaniach
– utrzymujemy stosunki z osobami, które są nieciekawe i mają negatywne nastawienie do życia oraz przeważnie poruszają tematy związane z negatywnymi aspektami życia
– robimy to, czego nie lubimy
– nie akceptujemy siebie i wiecznie poddajemy się samokrytyce

Energia życiowa – czerpiemy ją, kiedy…

– poznajemy nowych, ciekawych ludzi, którzy wnoszą do naszego życia coś nowego i ekscytującego
– pokonujemy własne ograniczenia, strachy i blokady
– zajmujemy się twórczością i rozwijamy się kreatywnie
– utrzymujemy relacje z ludźmi, którzy nas wspierają i wierzą w nas
– dbamy o swoje ciało
– porządkujemy przestrzeń wokół nas, sprzątajac oraz pozbywajac się starych rzeczy
– porządkujemy nasze emocje, wybaczamy i przeżywamy gromadzone do tej pory negatywne emocje
– uczymy się asertywności, bycia wiernym swoim odczuciom – mówimy „nie”, kiedy chcemy powiedzieć nie i „tak”, kiedy chcemy powiedzieć tak
– robimy wszystko to, co naprawdę kochamy

Każda nasza decyzja prowadzi do tego, że albo tracimy albo kumulujemy w sobie energię. Zacznijmy świadomie żyć. Skupiajmy naszą uwagę na tych wydarzeniach oraz podejmujmy takie działania, które będą podnosić nasze wibracje, a co za tym idzie naszą energię życiową.

 

Źródło: anahatablog.com