Spis treści
- 1 Prawdziwy mężczyzna i testosteron. Jakiś czas temu miałam przyjemność natrafić na stronę pani Izy. „Rozmowy z duszą”, które na niej publikowała stały się dla mnie prawdziwą skarbnicą wiedzy na temat tego, jakimi prawami rządzi się nasz świat oraz jak można pracować ze sobą aby odnowić i pogłębić więź ze swoją duszą.
- 1.1 Pociąg seksualny jest niezwykle silnym stanem, który ulega niezwykłemu zwielokrotnieniu kiedy dodamy do tego właśnie testosteron. Istny koktajl Mołotowa! Idealny do wywołania agresji i ciężkich do opanowania zachowań.
- 1.2 Bratnia lub bliźniacza dusza jest partnerem seksualnym, który wystarczy nam na całe życie i nigdy się nam nie znudzi… Trzeba tylko dobrze się wsłuchać w swoje wnętrze. Podążać za swoimi pragnieniami oraz wyzbyć się wszelkiego rodzaju blokad i programów, które najzwyczajniej w świecie sterują naszym życiem…
Prawdziwy mężczyzna i testosteron. Jakiś czas temu miałam przyjemność natrafić na stronę pani Izy. „Rozmowy z duszą”, które na niej publikowała stały się dla mnie prawdziwą skarbnicą wiedzy na temat tego, jakimi prawami rządzi się nasz świat oraz jak można pracować ze sobą aby odnowić i pogłębić więź ze swoją duszą.
Jeden z artykułów wywarł na mnie szczególne wrażenie, ponieważ pomógł mi z innej perspektywy spojrzeć na mojego ukochanego mężczyznę. Pozwolił mi zrozumieć, że prawdziwy mężczyzna odczuwa wszystko w zupełnie inny sposób, a testosteron, który czyni go właśnie tak niezwykle „męskim”, często bywa dla niego również przekleństwem…
Testosteron często bywa nazywany „hormonem męskim”. To właśnie on odpowiada za okazałe mięśnie, boskie ciało oraz piękny, głęboki głos. Tak, ale odpowiada również za poziom agresji. Spadek lub też nadmiar tego hormonu łączy się z różnego rodzaju zaburzeniami i chorobami u mężczyzn. Może wprowadzać ich w dziwny smutek, niechęć do życia oraz powodować brak ochoty na zbliżenie.
My, kobiety, nie jesteśmy w stanie wyobrazić sobie, co też testosteron potrafi zrobić z mężczyzną. Zwykły, delikatny dotyk ręki, potrafi wywołać w mężczyźnie istną burzę tego hormonu. Nie mamy pojęcia, ile siły wewnętrznej i samokontroli musi włożyć prawdziwy mężczyzna w swoje zachowanie, aby pohamowywać jakoś swoje instynkty. Instynkty, które często są blokowane przez różnego rodzaju schematy i programy współczesnego świata. No bo przecież najpierw powinno być kino, potem jakaś romantyczna kolacja, kilka dodatkowych spotkań… My, kobiety zawsze mamy skrupulatnie ułożony scenariusz, kiedy nasz prawdziwy mężczyzna, najzwyczajniej w świecie, jedyne czego pragnie to zatopić się w oszałamiającym jego zmysły, zapachu twojego ciała.
Często podczas burzy testosteronu, mężczyźni zaczynają zachowywać się dziwnie. Mówię tu o mężczyznach, którym naprawdę na nas zależy i którzy naprawdę się starają sprostać naszym często nazbyt wygórowanym wymaganiom. Nie raz wtedy nie potrafią się składnie wysławiać czy też, dobierać odpowiednich słów czy komplementów. Zdarza im się popełnić jakieś przykre faux pas lub zapominają po prostu o bardzo istotnych dla nas szczegółach.
Pociąg seksualny jest niezwykle silnym stanem, który ulega niezwykłemu zwielokrotnieniu kiedy dodamy do tego właśnie testosteron. Istny koktajl Mołotowa! Idealny do wywołania agresji i ciężkich do opanowania zachowań.
Doświadczenia pani Izy pięknie mi pokazały, jak to jest, kiedy spotykają się dwie bliźniacze dusze, które nieraz przez dziesiątki wcieleń były wspaniałymi, pełnymi uniesień kochankami, a natrafiają na schematy systemowe, które blokują im swobodną kontynuację doświadczania siebie nawzajem. Wychowanie społeczne oraz różnego rodzaju blokady nakazują nam po prostu odczekać pewien czas, poznać się lepiej, mimo iż znamy się niekiedy od tysięcy lat.
Wyobraźcie sobie, że jesteście ze swoim ukochanym mężczyzną przez 20 lat, a w pewnym momencie stawiacie granicę i nakładacie na siebie przymus odczekania jakiegoś czasu na swoje ponowne zbliżenie, no bo przecież nie wypada. Jak to brzmi?