W mediach często spotkać możemy się z określeniem, jakim jest socjopata. Niestety, bardzo często takie osoby myli się z psychopatami. Owszem, pacjenci wykazujący cechy psychopatyczne zapewne będą również socjopatami, lecz nie jest to regułą. Co więcej, socjopata jest terminem o znacznie szerszym zakresie znaczeniowym.
W jaki sposób możemy rozpoznać, że mamy do czynienia z socjopatą? Czy wszyscy socjopaci są zaburzeni psychicznie? Kim jest socjopata? Odpowiedź – poniżej.
Kluczowe rozróżnienie
Warto zdawać sobie sprawę z faktu, iż termin „socjopatia” odnosi się do płaszczyzny behawioralnej, a co za tym idzie, nie wywodzi się w bezpośredni sposób z określonych cech osobowościowych. Co więcej, socjopata niekoniecznie musi być osobą zaburzoną psychicznie.
Robert H. Dare w swojej publikacji „Psychopaci są wśród nas”, przywołał badania psychologiczne, które zostały przeprowadzone na przebywających w więzieniach członkach i szefach włoskich zorganizowanych grup przestępczych. Jak się okazało, większość respondentów nie tylko nie wykazała cech osobowości psychopatycznej, lecz także żadnych innych cech, które mogłyby pozwolić na przyjęcie założenia, że mamy do czynienia z osobami zaburzonymi psychicznie.
Podobnie sytuacja wygląda w przypadku większości przestępców notorycznie łamiących prawo – jedynie 10 do 20 procent z nich wykazuje cechy twardej albo umiarkowanej psychopatii. Jednocześnie, osoby te są socjopatami.
Socjopata, czyli kto?
Można przyjąć, że socjopata to osoba, która nie szanuje norm społecznych, wykazuje skłonność do kłamstwa i manipulacji, a także w instrumentalny sposób traktuje uczucia oraz emocje innych ludzi.
Serialowi socjopaci i psychopaci
Do grona serialowych socjopatów z pewnością zaliczyć można bohatera serialu „House of Cards” – Franka Underwooda. To postać bezwzględna, nie mająca żadnych problemów z manipulacją, kłamstwem czy instrumentalnym traktowaniem otaczających go ludzi.
Mianem psychopaty określić możemy z kolei głównego bohatera serialu „Hannibal”, który jest niezdolny do odczuwania prawdziwych więzi emocjonalnych, a normy społeczne poważa jedynie pozornie, w celu ukrycia swojego prawdziwego oblicza.