Mole – jak skutecznie się ich pozbyć?

Jak pozbyć się moli odzieżowych?

Jeżeli zauważyliście, że w ostatnim czasie w Waszym domu pojawiły się małe ćmy to znak, że macie do czynienia z molami ubraniowymi, które są największymi wrogami naszej garderoby.

Jak skutecznie pozbyć się moli ubraniowych? Oto garść przydatnych trików.

Jak mole ubraniowe dostają się do naszych domów?

Mole ubraniowe trafiają do nas z sąsiednich budynków i mieszkań oraz ptasich gniazd. Uszkodzić mogą zarówno odzież znajdującą się w szafie, jak i dywany oraz tapicerkę mebli. Jeżeli nasze ubrania pokryte są jedwabistymi rurkami, twardymi odchodami i dziurkami to znak, że mamy do czynienia z molami. Wbrew pozorom, te fruwające się są bezpośrednim zagrożeniem dla naszej odzieży.

Największą szkodę wyrządzają bowiem larwy. Zapłodniona samica składa jaja w miejscu, w którym mają się wykluć, czyli na naszych ubraniach. Są one bardzo małe, białe i złożone luźno na powierzchni, a co za tym idzie – łatwo je strzepać. Okres potrzebny do wykucia larw to około 12 dni (zależy to od panującej w pomieszczeniu temperatury). Mają one około milimetr długości i są białe z czarną lub brązową głową. Ich przeobrażanie w poczwarkę trwa, w zależności od warunków oraz jakości dostępnego pokarmu, od 35 dni do 2 lat.

Poczwarka potrzebuje na przeobrażenie się od 15 do 45 dni. Fruwające po domu mole nie potrzebują pokarmu – korzystają one bowiem z zapasów, które zgromadziły jako larwy. Są one aktywnie głównie z nocy, lecz zobaczyć możemy je również w ciągu dnia. Fruwają głównie samce – samice nie są w stanie pokonywać w ten sposób dużych odległości. Zamiast tego, szybko skaczą i biegają.

Co przyciąga mole?

Niestety, nawet jeżeli nasza szafa jest czysta, a ubrania wyprane i starannie poukładane, nie uchroni nas to przed pojawieniem się moli. Szukają one wełny, pierza, filcu oraz tapicerek. Chętnie wybierają miejsca zabrudzone, na przykład sokiem, moczem, potem czy innymi wydzielinami, które stanowią źródło związków azotowych i witamin z grupy B.

Zabrudzenia sprawiają, że ubrania zostają zniszczone przez larwy moli, a to ze względu na fakt, że nie trawią one włókien roślinnych takich, jak len czy bawełna. Wyjątek stanowią te, które zostały zanieczyszczone wymienionymi powyżej płynami.

Jak skutecznie pozbyć się moli?

Walkę z molami odzieżowymi należy zacząć od przeprowadzenia gruntownych porządków w naszej szafie. Larwy tych motyli lubią ciepłe, ciemne miejsca, w związku z tym, zanim zabezpieczymy garderobę przed ich powrotem, wyjmijmy z niej wszystkie ubrania i wywieśmy je na balkonie.

Światło słoneczne oraz chłód skutecznie pomogą pozbyć się moli. W międzyczasie odkurzamy szafę i myjemy ją na mokro, najlepiej roztworem spirytusu oraz soku z cytryny.

Dobrze sprawdzi się tu również mikstura wykonana z octu oraz olejków o intensywnych zapachu, na przykład lawendowego, eukaliptusowego, sosnowego lub cytrynowego w proporcji 150 mililitrów octu i 7 kropli olejku. Płyn umieszczamy w butelce z atomizerem i spryskujemy nim zakamarki szafy.

Kolejny skuteczny patent to umieszczenie w garderobie pokrojonego w kostkę mydła. Mole skutecznie odstraszy również aromat drewna cedrowego – wystarczy, że umieścimy jego kawałek w szafie lub zaopatrzymy się w specjalną kotkę cedrową. Po kilku godzinach wkładamy do niej ubrania, sprawdzając osobno każdą sztukę odzieży.

Jeżeli trafimy na uszkodzony ciuch, pierzemy go – mogły zostać bowiem złożone w nim jajeczka. Należy to zrobić w możliwie jak najwyższej dla nich temperaturze. Te ubrania, które nie mogą zostać wyprane, zwijamy w woreczek i wkładamy do lodówki na tydzień.

Kolejny etap to wyprasowanie ubrań – wysoka temperatura żelazka skutecznie zabije larwy oraz jajeczka. Następnie wietrzymy je. Warto również wyposażyć się w specjalne antymolowe pokrowce na ubrania, które wydzielają zapach zniechęcający je do składania jajeczek.

Jak zapobiegać pojawieniu się moli?

Pierwszy krok to wypranie ubrań znajdujących się w naszej szafie, w szczególności tych, których nie nosiliśmy od dłuższego czasu. Dotyczy to również koców oraz narzut. Następnie wietrzymy zawartość naszej garderoby, wystawiając ją na promienie słoneczne lub mróz.

Jeszcze do niedawna w walce z molami odzieżowymi najczęściej stosowało się naftalinę, która cechuje się wysoką skutecznością, lecz ma bardzo intensywny, nieprzyjemny zapach. Znacznie lepiej do tego celu sprawdzą się specjalne lawendowe środki na mole o miłym aromacie. To idealne rozwiązanie w szczególności podczas dłuższych wyjazdów, kiedy nasza szafa musi być zamknięta.

Sprawdzony sposób to także umieszczenie w skarpetce lawendy, szyszek, świeżych igieł oraz kawałków mydła o nieprzyjemnym zapachu. Mole odzieżowe odstraszy również świeżo drukowana gazeta.

Niezbędne będzie także gruntowne wysprzątanie całego mieszkania. Mole szukają bowiem miejsc rzadko odwiedzanych przez domowników, zwłaszcza tych niewietrzonych i niesprzątanych. Zagnieździć mogą się one nawet w nieopróżnionym worku od odkurzacza.