Spis treści
Jednym z ciekawszych eksperymentów dotyczących bardziej efektywnego wysypiania się jest sen polifazowy. Na czym polega?
Najprościej mówiąc, chodzi tu o to, że zamiast jednego, długiego snu stosuje się wiele krótkich drzemek w ciągu całej doby. Dzięki temu, że śpimy często, lecz krótko, nasz mózg zyskuje możliwość odpoczywania na bieżąco, bez czekania do wieczora, co przyczynia się do poprawy koncentracji. Co jeszcze warto wiedzieć na temat snu polifazowego?
Badania nad snem polifazowym
Prowadzone były one niezależnie od siebie między innymi przez NASA, siły powietrze Stanów Zjednoczonych, Kanady oraz Włoch. W trakcie badań testowano różne czasy drzemek – od 10 minut do 2 godzin. Wyniki pokazały, że sen polifazowy jest znacznie bardziej efektywny od tradycyjnego snu całonocnego. Pomysł ten bardzo szybko podchwyciły osoby nie związane z armią. Po zsumowaniu drzemek, śpimy krócej, a co za tym idzie – mamy więcej czasu na naukę czy zainteresowania.
Metody snu polifazowego
- Bifazowy — pozostawiamy sen nocny, lecz skracamy go i dodajemy 1 drzemkę w ciągu dnia,
- Everyman — wypoczynek nocny skraca się tu jeszcze bardziej i dodaje 3 drzemki,
- Dymaxion — w ciągu doby mamy tylko 4 drzemki, które są nieco dłuższe niż w pozostałych metodach,
- Uberman — to sześć krótkich, równomiernie rozłożonych drzemek w ciągu doby.
Niektórzy zwolennicy snu polifazowego rozbudowują opisane powyżej metody o inne elementy, na przykład o ucinanie sobie drzemki w momencie, w którym zaczynają czuć się senni.